W swoim poprzednim poście o HOME STAGINGU pisałam o tym, czy w ogóle warto inwestować w lifting wnętrz. Dlatego w tym poradniku skupię się na zasadach, które warto zastosować podczas dokonywania metamorfozy nieruchomości, by efekt końcowy był tak dobry jak tylko może być, przy niskim nakładzie finansowym. Zdradzę także kilka tricków pomocnych przy liftingu wnętrza.
Home stager w pierwszej kolejności przygotowuje raport pisemny o wadach mieszkania oraz wyszczególnia rzeczy, które trzeba naprawić, poprawić, dodać oraz zmienić we wnętrzu, co podkreśli zalety nieruchomości, sprawiając pozytywny odbiór przestrzeni przez potencjalnych klientów. Mieszkanie lub dom po przeprowadzonej metamorfozie powinien wydawać się bardziej przytulny, oraz zapewnić relaks po ciężkim dniu. Często określam to mianem "wnętrza hotelowego", które po dodaniu prywatnych przedmiotów stanie się szybko "wymarzonym domem". Ludzie często boją się remontować nowo nabyte nieruchomości, ze względu na brak czasu czy chęci.
A więc jakie zasady są najważniejsze, by nieruchomość wprowadzała w zachwyt nowych klientów?
1. Odgruzowanie mieszkania
Przygotowując nieruchomość do prezentacji czy sesji zdjęciowej najważniejszy jest ład i porządek. Co z tego, że meble są wykonane z najlepszych materiałów lub dekoracje tworzą świetny klimat, jeśli podłogi się kleją, w kątach leżą śmieci, na komodach stoją figurki religijne, a na ścianach wiszą prywatne zdjęcia. Potencjalnego klienta taki stan wnętrza nie zachęci do dokonania transakcji, bo sam nie będzie czuł się tam dobrze. Trudno mu będzie wyobrazić sobie to wnętrze uporządkowane i schludne. Więc usuń lub pochowaj wszystkie osobiste i niepotrzebne przedmioty (ciuchy, kosmetyki, zdjęcia), wynieś niepasujące meble i zrób generalne sprzątanie przestrzeni. Zobaczysz jak jasne i przyjemne zrobi się to wnętrze.
2. Funkcjonalność jest ważna
W mieszkaniach często problemem jest brak wydzielonych stref jak: kuchnia, jadalnia, część dzienna, część sypialniana, dlatego warto pomyśleć o poprzestawianiu mebli w taki sposób, by wyznaczyć poszczególne strefy funkcjonalne. Przy tej czynności okaże się także, że część mebli nie pasuje lub jest nie potrzebna, i tylko zajmują cenną przestrzeń. Pamiętaj jednak, by nie upychać wszystkich mebli pod ścianami lub w kątach, bo nie zagospodarowane podłogi też źle wyglądają. Układ mebli musi być praktyczny i ergonomiczny.
3. Kolory tęczy
"Stara szkoła" mówił, że najlepiej ściany przemalować na neutralne kolory jak biel, beż lub szarość, jednak obecne trendy się zmieniają i coraz więcej koloru pojawia się we wnętrzach. Do pokoju można dodać jedną ścianę w mocniejszym (lepiej sprawdzić obecne trendy) kolorze jak granat, butelkowa zieleń czy róż. Zamiast kolorowej ściany można również wybrać tapetę z ciekawym motywem. Źle widziane jest jednakże mieszanie dwóch mocnych kolorów jak czerwony z fioletem, czy żółty z niebieskim, bo to już jest za dużo i nie każdemu może się spodobać. Nigdy nie wiemy na jakiego klienta natrafimy, chyba że mieszkanie na wynajem skierowane jest do ludzi młodych, to można wybrać konkretny motyw np: New York czy Brooklyn, który będzie się kojarzył z taką kawalerką. Ogólnie rzecz biorąc często meble są neutralne, a bawimy się kolorystyką ścian i dodatkami.
4. Jasność widzę, jasność
Dobór odpowiedniego oświetlenia we wnętrzu to zasada kluczowa. Nawet ładne mieszkanie będzie się bardzo źle prezentować w słabym świetle. Światło padające z okien należy podkreślić, w tym celu zmieniając ciężkie, ciemne kotary na jasne (często białe lub ecru) zasłonki woalowe, które nie zabierają światła, dzięki czemu pomieszczenie wydawać się będzie większe. Jeśli zdecydujemy się na efektowne, kolorowe zasłony, to zawsze muszą być odsłonięte. Wymiana lamp na bardziej neutralne i spójne z nowym style, to częsty zabieg home stagerów. Ale temperatura barwowa i moc żarówek nie może być ani za mocna ani za słaba, a idealnie wyważona.
5. Shopping meblowy
Czasami zdarza się, że musimy dokupić kilka mebli, by zapełnić pusty lokal lub dopełnić wnętrze, w którym były tylko same "relikty przeszłości" a nic współczesnego. Ulubionymi sklepami z wyposażeniem jest: Ikea, Jysk, Agata meble i Vox. gdzie meble są tanie i w miarę wyglądają. Oczywiście przy umeblowaniu apartamentu, gdzie za noc bierze się tysiąc złotych, nie kupimy mebli z najniższej półki, ale w wielu przypadkach budżet jest istotny i mocno ograniczony. Możemy też kupić meble używane, w stanie idealnym lub zdecydować się na pojedyncze meble po odnowieniu.
6. Tworzenie klimatu
Dodatki dekoracyjne to wisienka na torcie. Trzeba najpierw ustalić do kogo będzie skierowana nieruchomość, czy na wynajem czy na sprzedaż, oraz dla jakiej grupy docelowej: biznes klasy, rodziny z dziećmi a może dla ludzi młodych i studentów. To pozwoli na poprawne dobranie kolorystyki oraz stylu i rodzaju dodatków. Biznesmeni nie odnajdą się we wnętrzu glamour, a bliżej im będzie do stylu nowoczesnego, natomiast studenci lubią styl loftowy czy skandynawski, a rodziny poczują się dobrze we wnętrzu bardzo przytulnym i funkcjonalnym. Po ustaleniu stylu łatwiej będzie dokupić dodatki dekoracyjne, tekstylia i akcesoria praktyczne. Na shopping można wybrać się do popularnych sklepów, jak: Ikea, Jysk, Pepco, Kik, Homla, Agata meble, czy markety budowlane. Nie zawiedziemy się też na ofercie sklepów internetowych czy Allegro.
7. Aromaty
Ostatnią rzeczą na którą klient zwróci uwagę, to zapach. Najgorszy to zapach tytoniu, który zwalczyć może tylko ozonowanie lokalu i częste wietrzenie. Ale zapachy po smażeniu, czy zaduch w zimę także nie jest mile widziany. Warto przed każdą prezentacją przewietrzyć nieruchomość. Delikatna pomoc w postaci zapalonej świeczki zapachowej nie zaszkodzi. Pozytywnie odbierane są zapachy: lekkie kwiatowe, waniliowy czy cynamonowy.
----------------------
Powyżej wyszczególniłam 7 złotych zasad, które muszą być spełnione, by metamorfoza mieszkania była pozytywna. Zdradzę Wam też kilka tricków, które poznałam od innych home stagerów lub sama sprawdziłam.
A. Odnawianie mebli
Po przemeblowaniu widać będzie, które meble zostały i czy pasują do odnawianego wnętrza, a też trzeba je lekko tuningować. Tanim i łatwym rozwiązaniem jest ich przemalowanie i zmiana uchwytów na nowe. Polecam farby kazeinowe, które mają bardzo dobre krycie, nie potrzebują specjalnego przygotowania do malowania i wystarczy tylko jedna warstwa wosku lub lakieru do zabezpieczenia mebla. Jest to bardzo łatwy zabieg, który pozwolić zaoszczędzić trochę grosza.
B. Meble ze skrzynek lub palet
Jeśli budżetu już prawie nie ma, a trzeba jeszcze "zdobyć" regał do salonu/czytelni/spiżarni, stolik przy fotelu lub stolik nocny, to możemy wykonać je ze skrzynek drewnianych. Na rynku jest ogrom rozmiarów, kolorów i formatów. Pojedynczy mebel ze skrzynek doda charakteru i niskim kosztem zapełni przestrzeń.
Z palet można wykonać "ramę" łóżka pod materac, a podkreślając je tekstyliami w stonowanych kolorach, stworzy się styl boho.
C. Malowanie kafelków ściennych
Jeśli łazienkowe płytki wołają o remont, ale "skarbonka" jest już niemal pusta, to jedynym ratunkiem jest malowanie kafelków dedykowaną farbą renowacyjną do płytek ściennych. Nie polecam używania tej farby na podłogach, gdyż nie jest tak trwała i szybko będzie się ścierać, nie mniej na ścianach zdaje swoją rolę bardzo dobrze.
D. PCV na podłogach
Możemy także dokonać lifting zniszczonych płytek podłogowych, po prostu zakrywając je :) Na rynku jest wiele fajnych i ładnych wzorów, przyzwoitej jakości podłóg zmywalnych pcv, które odmienią każdą brzydką podłogę w łazience lub kuchni za niewielkie pieniądze.
E. Farba tablicowa rządzi
Niejednokrotnie front lodówki lub drzwi pokoju dziecięcego są w opłakanym stanie i nie wiadomo co z tym zrobić. Najlepszym rozwiązaniem jest pomalowanie ich farbą tablicową, która ukryje sporo wad i nada dodatkowej funkcjonalności. Farbę tą można stosować prawie na każdą powierzchnię, a jej zaletą jest duża wytrzymałość.
F. Lustereczko powiedz przecie....
Małe powierzchnie się same nie powiększą, chyba że przy pomocy luster. Chcąc optycznie zwiększyć metraż, zastosujcie lustra, które odbiją światło i przeciwległą ścianę, nadając głębi i trójwymiarowości.
G. Podkreśl to, co brzydkie
Jeśli nie możesz czegoś ukryć, to to wyeksponuj. Wystaje Ci brzydka rura? Pomaluj ją spreyem np. na czarno lub srebrno, nadając wnętrzu nutę industrialnego looku. W lokalu są zżółkłe grzejniki żeliwne? Przemaluj je na jakiś mocny kolor, a stanie się pięknym dodatkiem vintage.
-------------
Jak sami widzicie zasad jest tylko kilka, ale to tricki pozwalają na zamianę wad mieszkania w zalety, a przede wszystkim nie uszczuplają za mocno budżety, który często jest dość mały. A więc bądźcie kreatywni, bo to jest klucz do sukcesu.
Comments