Recykling w obecnych czasach jest coraz bardziej popularny i doceniany, choć nie każdemu może przypaść do gustu. Rustykalne akcenty, w szczególności stare drewno, ocieplają wnętrze i nadają mu niepowtarzalnego charakteru. Materiały z odzysku świetnie skomponują się z wnętrzami industrialnymi czy nowoczesnymi, dzięki czemu przestrzeń wydaje się bardziej przytulna, a jednocześnie jest bardziej ekologiczna, co w dzisiejszych czasach jest bardzo ważne.
Trend na wykonywanie mebli i dodatków z materiałów pochodzących z recyklingu przybył z Zachodu, jednak dopiero w ostatnich latach zaczął pojawiać się na salonach jako coś, co warto podkreślać.
Jednym z pomysłów jest wykończenie ściany starymi deskami z palet. Niestety w Polsce często palety są wykonywane na sztukę, ze słabego drewna i często trudno je rozparcelować na pojedyncze elementy. Dlatego wykonuje się imitację takich paletowych desek, które są tanim rozwiązaniem, a niesamowicie efektownym.
Zdradzę Wam więc swój sposób (jeden, bo patentów jest pełno) na wykonanie ściany obłożonej drewnem, które przypomina to z recyklingu.
Do wykonania ściany potrzebujesz:
1) Desek elewacyjnych (najczęściej jest to sosnowa deska, ze względu na dostępność i niską cenę) w odpowiedniej ilości. Deski te są dostępne w każdym markecie budowlanym czy składzie drewna. Każda decha posiada pióro i wpust, dzięki czemu łatwiej ją będzie zamontować i nie zacznie odstawać, a tym samym zmniejszy się prawdopodobieństwo wybrzuszeń. Deski są najczęściej o trzech długościach, czyli 120cm oraz 300cm i 400cm i ok. 12-13cm szerokości. Cena za m2 deski elewacyjnej zaczyna się od 33zł.
2) Kantówek do montażu do ściany, np. 10x40mm. Te również są dostępne w marketach. Wystarczające będą tanie kantówki sosnowe, bo i tak ich nie widać.
3) Bejce lub/i farby do pomalowania desek.
Osobiście lubię mieszać kilka czy kilkanaście kolorów. Część desek maluję jasną bejcą, kilka średnią, kilkanaście ciemną, a drugą połowę desek maluję różnymi odcieniami farb. Ale to wszystko zależy od pomysłu. Mogą być deski tylko bejcowane lub tylko malowane farbą, lub lakierobejcą (wersja dla leniwych ;p )
4) Kołki rozporowe do montażu kantówek do ściany oraz wkręty do montażu desek.
5) Lakier do zabezpieczenia desek.
6) Miarka, ołówek, piła (może być ręczna) oraz wkrętarka ułatwią Ci pracę przy montażu :)
A więc zabieramy się do pracy.
Krok 1
Najpierw każdą deskę musimy trochę przeszlifować, by nadać im gładkości. Te deski elewacyjne są oheblowane, ale często są na nich zadziory lub przebarwienia. Potem je odtłuszczamy i malujemy. Tak jak wspomniałam wcześniej, musimy mieć pomysł na kolorystykę naszej ściany. Czy użyjemy farb akrylowych, kredowych, bejc, czy lakierobejcy, to już tylko i wyłącznie inwencja twórcza wykonawcy. Każdy preparat będzie dobry. Jeśli malujemy dechy farbami, można je na koniec przeszlifować trochę, by uzyskać efekt postarzenia.
Krok 2
Przykręcamy pionowo kantówki do ściany, w odstępach co ok. 50-60cm. Przy czym pierwsza i ostatnia na krawędziach ściany. Do montażu używamy kołków rozporowych (polecam firmę Fischer), zakładając że ściana jest murowana. Przy ściankach z karton gipsu trzeba zastosować inne rozwiązanie.
Krok 3
Zaczynamy układanie desek elewacyjnych. Najlepiej zrobić z nich mozaikę, czyli kłaść dechy o różnych kolorach obok siebie. Osobiście część desek przycinałam na pół albo na trzy części, by nie były takiej samej długości. No i zaczynamy układać. Każda decha ma pióro (taki wystający frez), który wchodzi we wpust, więc nie obawiajmy się, że łączenie dwóch desek wypadnie akurat miedzy kantówkami. Będzie się trzymać. Deski musimy skręcić wkrętami do kantówek, by się trzymały.
Krok 4
Ściany drewniane, które wymagają wykończenia krawędzi, można wykończyć listewką, przykręcając ją od boku, lub kątownikiem drewnianym/ stalowym.
Krok 5
Na sam koniec warto polakierować jedną lub dwoma warstwami lakieru całą ścianę drewnianą, by potem łatwiej ją utrzymać w czystości. Pamiętajcie, że drewna olejowanego już nie lakierujemy! Podobnie jak deski pokryte lakierobejcą też nie potrzebują dodatkowego zabezpieczenia.
No i ściana gotowa. Teraz możecie się cieszyć z efektu finalnego. A więc miłej zabawy ;)
Poniżej dwa ujęcia pizzerii Portofino w Niemczech, która została wykonana tą samą techniką.
