Złote patyny, pasty woskowe o kolorze miedzi, srebra czy innych kolorów metalicznych to hit ostatnich czasów. Jak ich używać? I kiedy? Ten temat przedstawię poniżej. W między czasie zapoznaj się z moim poprzednim artykułem, na temat woskowania mebli malowanych i drewnianych.
Od wieków artyści dekorowali swoje dzieła złotem i srebrem, by nadać im szczyptę elegancji oraz oryginalnego wyglądu, który wyróżni ich prace pośród innych. Wielkie dzieła malarzy zdobiły złocone ramy, a królewskie komnaty były zapełnione unikatowymi meblami z kunsztownie zdobionymi rzeźbieniami, co kojarzone było z bogactwem i przepychem. Teraz sama możesz stworzyć swoje dzieła sztuki :)
Dziś mamy rok 2020 i zauważyłam wielki powrót złota, miedzi oraz mosiądzu. Każdy chce posiadać coś, co przykuje uwagę i będzie się błyszczeć we wnętrzu. Teraz na rynku jest tysiące produktów, które umożliwiają zdobienie odnawianych mebli, lamp czy dodatków dekoracyjnych, a używanie ich wcale nie jest trudne. Jednakże, różnorodność patyn, wosków, pozłot potrafi doprowadzić człowieka o zawrót głowy. Dlatego w dzisiejszym poradniku skupię się tylko na produktach woskowych.
PATYNY NA BAZIE WOSKU
Niezaprzeczalnym hitem ostatniego roku jest produkt Liberon'a, czyli patyna oparta na wosku Carnauba, mocno kryjąca, bardzo gęsta oraz niesamowicie wydajna. Po wyschnięciu tworzy twardą i odporną na ścieranie warstwę dekoracyjną. Dostępna jest w czterech kolorach: białe złoto, czyste srebro, gołębia biel i antyczny brąz.
Aplikujemy ją pędzelkiem, szmatką albo ... palcem. Można ją nakładać bezpośrednio na farbę kazeinową, na woskowaną wcześniej powierzchnię lub surowe drewno. Producent nie zaleca jej nakładać na lakierowane meble, gdyż może się nie wchłonąć, po czym będzie mniej odporna na uszkodzenie. Patyny się niczym nie zabezpiecza. Nie polecam jej jednak stosować na blaty robocze, czy części mebli mocno eksploatowanych. Bardzo dobrze komponuje się w połączeniu z woskami o innych kolorach, np. z dark wax.
Patyna jest już sucha w dotyku po jednym dniu, ale utwardza dopiero po kilku. Puszka 150ml kosztuje 37,50zl, ale wystarczy na bardzo długo.
PASTY WOSKOWE
Pasty woskowe działają podobnie jak patyny, z tym że są oparte na bazie wosku pszczelego i często są wzbogacone olejkiem pomarańczowym. Tu liderem jest producent Pentart, który ma bardzo szeroką gamę kolorystyczną, bo około 20 odcieni. Są dość drogie, mały słoiczek 20ml kosztuje 12-20zł, ale metaliczne barwy są niesamowite i łatwe w aplikacji. Najczęściej stosowane są w decoupage, do zapełnienia spękań, ale równie dobrze sprawdzą się w zdobieniu dodatków do domu.
Drugim wiodącym producentem past woskowych o bogatej gamie kolorystycznej jest ART ALCHEMY który ma woski o nazwie Metallique Wax. Jest jeszcze mało znany na polskim rynku, ale można już go kupić w sklepach online. Zaletą tych produktów jest wybór spośród 22 odcieni metalicznych, od rudych, turkusowych, poprzez fiolety i granaty, do różowych czy złotych. Małym minusem jest cena, bo te wahają się od 27zł do 30zł za opakowanie 20ml. Pasta nadaje się do wykończania niemal każdej powierzchni, dając zaskakujące efekty.
Odkąd wynalazłam pasty i patyny woskowe mogłabym każdy odnawiany przedmiot dekorować tymi produktami. Serio :) Nakładanie wosków relaksuje i pozwala się wyciszyć. Nie wierzysz? Spróbuj sama :) Efekty są zdumiewające.
Kup przynajmniej jeden produkt woskowy i udekoruj nim jakiś przedmiot z domu. Dobrze, jakbyś najpierw przemalowała stylizowaną rzecz farbą kazeinową, by zwiększyć przyczepność pasty i ujednolicić bazę. A zobaczysz sama, jakie to wszystko jest proste :)
Pochwal się swoimi pracami i opiniami odnośnie wosków dekoracyjnych w komentarzu, z ciekawością obejrzę i przeczytam Wasze doświadczenia związane z tymi produktami. A więc do dzieła!
Comments